wtorek, 21 maja 2013

Imagin o Niallu

Ten imagin napisała moja przyjaciółka. Proszę o komentarze. 



Spotkanie 


Emma ma 16 lat, mieszka w Londynie już cztery lata. Przeprowadziła się tam z Polski ponieważ jej ojciec jest dyplomatom i dostał tu idealną ofertę pracy . Matka zmarła gdy dziewczyna była jeszcze niemowlęciem. Ojciec nie spędza z nią wiele czasu , on nigdy nie poświęcał jej uwagi. Każdego dnia wychodzi do pracy o 6:00 a wraca po 23:30 i tak samo każdego dnia kładzie na biurku Emmy 900£. Uważa on że pieniądze załatwią sprawę. Ale Emma tęskniła za ojcowską miłością. Ale Przede wszystkim tęskniła za dzieciństwem , którego nigdy nie miała . 

Dziewczyna chodziła do najdroższego liceum w kraju . Miał najdroższe ubrania, ,własną wille najnowszy telefon i inne drogie, piękne i unikalne przedmioty . Wszystkie dziewczyny jej zazdrościły. Każda z nich chciały żyć jak Emma, ale żadna nie przypuszczała że dziewczyna ma 5 razy trudniejsze życie niż one. Jedynym pocieszeniem dla dziewczyny była muzyka. Kochała całym sercem One Direction. Tylko dzięki Nim ona jeszcze normalnie funkcjonowała. W każdej chwili była w stanie wyciągnąć swoją nową mp4 i zacząć słuchać Ich piosenek . Czasem nawet na lekcji słuchała swoich idoli. Na początku nauczyciele byli z tego powodu oburzeni , wpisywali Emmie uwagi, obniżali oceny, wyrzucali z klasy i stosowali naprawdę wiele innych kar ale dziewczyny to nie ruszało. Tak naprawdę dziewczyna się cieszyła bo może wreszcie ojciec zauważy ją w swoim napiętym harmonogramie. Jednak to nic nie dawało. Emma nadal był niezauważaną osobą w wielkim szybo kręcącym się świecie ojca dyplomaty i tam miały minuty, godziny, dni, miesiące.Po paru miesiącach dziewczyna znalazła sobie wspaniałą przyjaciółkę Ninę. Spędzały one z sobą każdą wolną chwile. Robiły wszystko razem. A co najważniejsze Emma nie czuła się już tak bardzo samotna . Pewnego dnia Nina przeczytał w dziś odbędzie się koncert One Direction . Dziewczyna dobrze wiedział , że ten zespół to idoli jej przyjaciółki . Bez wahania kupiła bilety z wejściówkami VIP . Tuż po powrocie do domu zadzwoniła do Emmy i powiedziała :,, Ej , słuchaj potrzebuje Cię tu i teraz !Kod SOS !!!’’ Po poru minutach Emma była już u Niny. Zdyszana ,cała spocona krzyczy ,, Co do cholery Ci jest że wzywasz kod SOS ?!!’’ A Nina ze spokojem w głosie ,,Nic’’ – Jak to NIC !!!!! Przecież wzywałaś kod SOS!!!- Wykrzyczała Emma , która była już lekko wkurzona . – Zaraz tobie się coś stanie jak zobaczysz co mam !!- Zripostowała ją przyjaciółka.- ???? -MAM 2 BILETY NA DZISIEJSZY KONCERT ONE DIRECTION Z WEJŚCIÓWKAMI VIP !!!!!!!!-AAAAAAWWWW-AAAAAAWWWW!!! I LOVE YOU!!!- Wiem , wiem ja Ciebie też!

\Po paru godzinach dziewczyny były już gotowe na koncert. Kiedy były już na miejscu Emmie przypomniał się że zostawiła torebkę w samochodzie - Nina ty idź ja zaraz przyjdę muszę skoczyć po torbę.- Ok tylko wracaj szybko. Emma była już przy samochodzie gdy nagle ktoś mocno ją popchną i upadła na ziemię. Kiedy się obudziła leżała już w szpitalu . A przy jej łóżku jej przyjaciółka i… Niall Horan tak ten sam , prawdziwy Niall Horan!! Dziewczyna nie wiedział co powiedzieć - Yyyyy…. Eeee.. Przepraszam co TY tu robisz dlaczego siedzisz przy mim łóżku ?- To ja popchnąłem Cię przez przypadek , PROSZĘ wybacz mi piękna istoto! Emma zaczerwieniła się i odpowiedziała:- Oczywiście Niall , dziękuje że mogłam Cię poznać!- Ochh nieeee… To Ja dziękuje że mogłem poznać Ciebie. 
Od razu można było wyczuć że między Emmą a Niall’em coś zaiskrzyło .
Codziennie przez 4 dni kiedy Emma leżała w szpitalu Niall przychodziło godz. 13 a wychodził o 18 zawsze miał dla dziewczyny kwiaty z karteczką ,, Jesteś piękna ‘’ itp. Niall i Emma zaprzyjaźnili się i ufali sobie bezgranicznie aż ostatniego dnia kiedy dziewczyna miała już wychodzić do sali wszedł Niall z ogromnym ale to naprawdę ogromnym bukietem czerwonych róż a przy bukiecie wielka kartka z napisem ,, Czy ty Emmo zostaniesz moją dziewczyną ?’’
Dziewczyna wzięła kwiaty ,powąchała je i niespodziewanie pocałowała Nialla ‘a . Po chwili ze łzami w oczach odpowiedziała ,,TAK
’’
I od tamtej pory Emmie nie brakowało już niczego i nikogo . Miała kochającego chłopaka i najlepszą przyjaciółkę. 
KONIEC 

poniedziałek, 20 maja 2013

Informowani

Zdecydowałam, że wymyślę coś w stylu takiej listy informowanych o nowych imaginach. Jeśli chcesz być informowana poprostu napisz swojego tt w komentarzu. / Mrs.Styles :*


Informowani : 
@sandra20571796

czwartek, 16 maja 2013

1000 wyświetleń ♥ + info

Na początek dziękuje wszystkim, którzy ciągle wchodzą na mojego bloga i, że jest was już 1000!!!
Pracuję teraz nad imaginem o Zaynie. Powinnam dodać go do końca tygodnia. Jeszcze raz dzięki i prosiłabym o udostępnianie mojego bloga, mówienie znajomym czy coś tego typu i więcej komentarzy (motywują do pisania). Z góry dziękuję. / Mrs.Styles :*

piątek, 3 maja 2013

Harry cz.6

                           Harry cz.6 - Przygotowanie

Godzina 19.00 zbliżała się nieubłaganie, więc zjadłam 2 śniadanie, którym było jabłko i udałam się na zakupy. Centrum handlowe na Karaibach nie było aż takie duże jak w Londynie, ale mimo tego znalazłam w nim wiele fajnych rzeczy. Chodziłam po sklepach około 2 godz. Byłam zmęczona i chciałam już wracać do hotelu gdy spostrzegłam piękna sukienkę do tego buty i akcesoria miałam już kupione. Szybko weszłam do sklepu. Podeszłam do regału na, którym leżały owe sukienki. Znalazłam swój rozmiar i popędziłam do przymierzalni. Ubranie było koloru pudrowego różu z koronką. Mimo iż ubiór był drogi postanowiłam go kupić, bo nie miałam nic na wieczór do założenia. Około 16.15 byłam już w hotelu. Zaczęłam się szykować. Wzięłam prysznic, zrobiłam sb delikatny makijaż, założyłam kupiony wcześniej ciuch, zrobiłam sb fryzurę. Wyglądałam mniej więcej tak /patrz na obrazek/
Gdy spojrzałam na zegarek była już 18.15. Nie miałam nic do roboty więc włączyłam telewizję. Na moim ulubionym kanale muzycznym 4fun.tv akurat leciał jakiś weekend z One Direction. Puszczano jakieś wywiady i co chwilę piosenki. Ucieszyłam się, bo fajnie widzieć mojego przyjaciela i jego przyjaciół  w TV. W spokoju oglądałam program gdy usłyszałam pukanie (bez skojarzeń) do drzwi. Wstałam z kanapy i poszłam otworzyć. Stał tam Harry ubrany w jasnoszarą koszule z przodu wciągniętą w czarne rurki, a na jego ramionach prezentowała się  z pięknym bukietem czerwonych jak krew róż, które można by wyczuć z kilometra.
-Cześć [t.i]! - powiedział z uśmiechem po czym delikatnie pocałował mój policzek.
-Cześć Harry. - odpowiedziałam.
-Piękne kwiaty dla pięknej dziewczyny.
-Oooo...słodziak. Dziękuję. Wejdź na chwilę, a ja wstawię je do wody.
Chłopak posłusznie wszedł i skierował się do salonu, gdzie był włączony telewizor i akurat leciało One Thing. Poszłam do kuchni wstawić prezent do wazonu. Gdy wróciłam do pokoju Styles tańczył Inbetweeners Dance.
Bez namysłu chwyciłam telefon i zaczęłam nagrywać chłopaka, gdyż stał tyłem do mnie i tego nie widział. Po nakręceniu niezłego filmiku podeszłam do Hazzy tyłem i zaczęłam :
-Niezłe ruchy (bez skojarzeń)
-Aaaaaa - krzyknął jakby zobaczył ducha. - ty to widziałaś?
-Nie tylko widziałam. - pomachałam mu telefonem przed oczami.
-Usuń to...albo nie pokarz ten filmik. - wyrwał mi urządzenie z ręki. Harry strzelił poker face'a.
-To ja?! - po raz kolejny się zdziwił.
-Nie kuźwa, św.Mikołaj.

Ciąg dalszy nastąpi...

_________________________________________________________________________________
No i macie 6 część. Zauważyłam, że mam co raz więcej wyświetleń, a komentarzy nie jest wcale tak dużo :( no cóż, ale co poradzę . / Mrs.Styles :*